Pojemniki podziemne, półpodziemne, a może jednak pojemniki naziemne?
Podziemne, czy półpodziemne? Oto jest pytanie, które często zadają osoby odpowiedzialne za zarządzanie odpadami w gminach czy w spółdzielniach mieszkaniowych. Pojemniki półpodziemne wymagają przygotowania dokumentacji projektowej oraz sprawdzenia miejsca posadowienia pod kątem braku przeszkód gruncie. W Polsce niestety mapy bywają niedokładne, a instalacje podziemne źle oznaczone. Kolejnym problemem jest brak miejsca na odpady. Często wspólnoty mieszkaniowe były wyłaniane na bardzo małych działkach, zaledwie otaczających budynki. Dodatkowo miejsca grodzenia odpadów zorganizowane były na terenach należących do miasta lub gminy, albo do innej wspólnoty. W dobie kładzenia dużego nacisku na segregację i konieczność posiadania pojemników na wszystkie frakcje odpadów, czyli na śmieci zmieszane, papier, plastik, szkło i odpady biodegradowalne, miejsca potrzeba jeszcze więcej. Jak to się mówi, konia z rzędem temu, kto rozwiąże ten problem 😊
Osoby zarządzające zasobami lokalowymi obawiają się często inwestycji w pojemniki półpodziemne. Pojemniki półpodziemne trwale związujemy z gruntem, raz umieszczone w ziemi trudno potem przestawić. Wyróżniamy dwa rodzaje pojemników półpodziemnych, są to pojemniki oparte na silosie polietylenowym oraz pojemniki oparte na silosie betonowym. Jeden i drugi rodzaj pojemników zagłębiamy w ziemi około 1,5 metra.
Katalog